Każda możliwość dotarcia do młodzieży jest warta wykorzystania. Dotarcia do młodych ludzi i mówienia im o skutkach brania narkotyków - zgodnie mówili organizatorzy \"Zduńskowolskiego Dnia Zapobiegania Narkomanii\"

20 czerwca na happeningu w Parku Miejskim spotkali się młodzi ludzie, uczniowie zduńskowolskich szkół, wspólnie protestując przeciwko zniewoleniu, jakie niesie ze sobą narkomania. Wspólnie słuchali muzyki. Świetnie się bawili przy dźwiękach zespołów Farfotzel ze Zduńskiej Woli i Extremy z Opola. Wspólnie spalili symbole kojarzące się z narkotykami. Chcemy uświadomić to, że można doskonale się bawić na trzeźwo, bez jakichkolwiek używek, nie tylko narkotyków, ale i alkoholu czy papierosów - mówi Kamila Bober, wolontariuszka zduńskowolskiego Punktu konsultacyjnego dla zagrożonych uzależnieniem i ich rodzin, który wspólnie z Urzędem Miasta Zduńska Wola zorganizował imprezę.

Pracownicy Punktu już myślą o kolejnym wydarzeniu. Po wakacjach chcą zorganizować happening na inaugurację roku szkolnego. Już dzisiaj szukamy sponsorów - mówi Adam Domaradzki, kierownik Punktu.

Punkt konsultacyjny dla zagrożonych uzależnieniem i ich rodzin działa w Zduńskiej Woli przy ulicy Ogrodowej 7, telefon: 823 67 52.

Z dziennikarzami spotkali się organizatorzy ,,Zduńskowolskiego Dnia Zapobiegania Narkomanii\": Zastępca Prezydetna Zduńskiej Woli Czesław Rybka, Adam Domaradzki - kierownik Punktu konsultacyjnego dla zagrożonych uzależnieniem i ich rodzin oraz pracownicy MONAR-u: Roman Piniaś i Robert Humski.

Młodzi udowodnili, ze bez używek też można się świetnie bawić. I o to przede wszystkim chodziło organizatorom imprezy.